piątek, 20 października 2023

Nic się nie zmienia.

Pisałem ostatnio, że przestaję być buddą i uruchamiam w sobie egoizm. Nie trwało to długo. Prędko zapomniałem o poprzednich przemyśleniach i życie wróciło do normy. 

Znany jest motyw z teorii gier nt. egoizmu właśnie. Może go poszukam.

Trwało to pół minuty i się poddałem. Korzystanie z Google jest dla mnie czymś prawie że wulgarnym, wyświetlają się losowe strony, nigdy nie wiadomo co wypadnie. Wszystko przefiltrowane przez tajemnicze algorytmy holdingu Alphabet. Silny marketing i pozycjonowanie. Jak korzystać z komputera to z klasą. Istnieją akrobacje i sztuczki długopisem: penspinning. Obsługę maszyny matematycznej też można wnieść na wyższy poziom.

Zaczęły wyświetlać mi się reklamy książek. Najwyraźniej trzeba sięgnąć po portfel i dopiero wtedy będę mógł przywołać scenariusz który miałem na myśli. A może da się odtworzyć go z pamięci? Spróbuję. 

A gdyby po prostu zrobić to bez metafor? Te wszystkie przypowiastki, metafory, przykłady. Często wynikają z językowego i ideowego ubóstwa. Lepiej przejść do sedna, zamiast stosować porównania na jabłkach. Zamiast powiedzieć: "dwa jabłka i dwa jabłka to cztery jabłka", lepiej zapisać 2+2=4. O ile piękniej to wygląda, bardziej abstrakcyjnie. A owoce niech leżą sobie na tacy w kuchni. 

Jeśli wszyscy są egoistami, każdy wychodzi na tym źle.
Jeśli wszyscy są altruistami, każdy wychodzi na tym bardzo dobrze.
Jeśli prawie każdy jest altruistą, sumarycznie efekt jest dobry, a jeden egoista uzyskuje efekt doskonały.

Tak to szło.

Gdyby pokazać to na historyjce, może byłby na to jakiś dowód. Spróbuję coś wymyślić.

Jeśli w kraju nie byłoby policjantów, wydatki budżetu państwa zmalałyby. I każdy podatnik by na tym zyskał. Wymagana jest tylko bezinteresowna uczciwość obywateli. W tym przypadku może pojawić się ktoś, kto wykorzysta sytuację, mając z tego ogromne zyski. Wtedy korzyść jednostki (ale tylko jednej) jest najwyższa z możliwych. Im więcej jednak złodziei, tym sytuacja gospodarcza coraz gorsza. W skrajnym przypadku złodziejem jest każdy, nikt nie pracuje. Można sobie wyobrazić stan ciągłej wojny domowej, a ostatecznie śmierć z głodu wszystkich. 

Chyba mam to. Wspomnienie odzyskane.

A jakby przenieść to na polski grunt? Myślę, że życie stałoby się o wiele prostsze. Może nawet pieniądze nie byłyby potrzebne. Mielibyśmy tutaj utopię. Dlaczego jest to niemożliwe? Po pierwsze trzeba się wyrzec samego siebie wraz ze swoim egoizmem, a przynajmniej tak to działa w duchowości oświeceniowej. Jest to duża strata, każdy unika tego jak ognia. Kto by chciał z robiącego biznes biznesmena stać się "zdepersonalizowanym warzywkiem". Ludzie kochają działać, poruszać się i osiągać rezultaty. Spacery po parku i siedzenie na ławce, podziwiając krajobraz w teraźniejszości to straszne nudy i strata cennego czasu. 

Nasza gra to nie współpraca, a rywalizacja. Kapitalizm powołując się na darwinizm próbuje zwiększyć PKB. Polska to jedna wielka walka o karpia w Lidlu i chyba nieprędko się to zmieni. Winna jest również temu personalistyczna religia. Gdzie Bóg jest wygranym wyścigu i mu wszystko się należy. Oto małpiszon numer jeden w walce o władzę, bogactwo, zaszczyty, chwałę, popularność i obecność. Prawdziwy bóg usuwa się w cień i robi coś dla świata, zamiast zakładać korporację i duchową piramidę finansową, gdzie każdy pracuje na niego.

Dla mnie Stalin, Hitler i Jezus to ta sama postać. 

Dopóki nie wyrzekniemy się egoizmu walka będzie trwać. A wielkim wodzom zawsze mało i za każdym razem są ekspansywni dążąc do podboju świata. Jezus w swoim schizofrenicznym świecie już włada całym kosmosem, szkoda tylko, że nie wszyscy poddają się jego woli. Ciekawe co się stanie, gdy ateistyczni naukowcy odkryją alternatywne wszechświaty tworzące wieloświat? Pewnie nie umknie to kościelnym hierarchom i szybko dostosują się do nowych warunków, w czym są niezwykle skuteczni. Nie tylko biologiczne wirusy, ale i wirusy umysłu pragną przeżyć ponad wszystko. Chyba tylko kosmici mogą nas uwolnić od religii.

Ja Jestem, oto rdzeń egoizmu naszego świata. Wyrwijmy tę iluzję z umysłu, a będziemy już na zawsze razem.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz