środa, 11 grudnia 2024

Bogactwa tego świata.

Bogactwa wewnętrzne niewiele różnią się od tych zewnętrznych. 

Umieszczone są jedynie w człowieku, a nie poza nim. Najlepiej, żeby te dwa światy się wzajemnie dopełniały. Materialna bieda często niszczy ludzi, odbiera im potrzeby wyższego rzędu na piramidzie Masłowa. Jedynym celem staje się wtedy przetrwanie. Jest odrobina prawdy w ascezie, gdzie ograniczanie potrzeb ciała doskonali duszę. Mamy jednak do czynienia z filozofią negatywną. Nie warto budować swojego życia na walce z domniemanym złem. Lepiej użyć materię jako sprzymierzeńca. W religiach owszem mamy do czynienia z pięknymi świątyniami, to dobry kierunek. Jedyny problem, że budowle te nie są nasze. Najczęściej należą one do nieistniejących bogów. Mnisi w podartych szatach są tu jedynie robotnikami. Niczym ogrodnicy w pałacu króla i lokaje na jego uczcie. 

Czas na liberalizację religijności i wprowadzenie duchowej republiki ludzi. Sensu nie ma, by każdy miał własną świątynie. Konieczne jest dobro wspólne. Optymalnym rozwiązaniem jest stworzenie utopii w świecie fizycznym i połączenie jej z zaświatami. Bogactwo jest zawsze dobre, jedynym problemem jest zatracenie się w nim i nieumiarkowane korzystanie z niego. Jeśli będziemy majętni również wewnętrznie i kompetentni, świat materialny nie doprowadzi nas do zguby. Nasza moc wpłynie na niego czyniąc z niego narzędzie wzrostu. Zapanuje harmonia niczym w naczyniach połączonych na lekcji fizyki. 

Prostym przykładem jest wiedza. Choć byśmy byli bardzo inteligentni, bez treści dla umysłu niewiele zdziałamy. Bez osiągnięć kultury materialnej takich jak książki, czasopisma, narzędzia laboratoryjne, komputery, pozostaje czysty umysł i zapętlone myślenie o myślach. To za mało. Świat zmysłowy otwiera przed nami swoje bogactwo, bez niego intelekt staje się wypaczony i wynaturzony. Sprzeczny z panującą w naturze ewolucją, która nasz mózg powołała do istnienia. 

By być wartościowym człowiekiem warto karmić się tym co wartościowe. Pomagają nam w tym nasze zmysły. Choć oświecony człowiek może patrzeć nawet na ścianę, to nie warto marnować potencjału ludzkiej kultury oraz natury.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz